Bogdan Wenta nowym prezydentem Kielc!
Tak wynika z sondażu Ipsos dla TVN 24. Kandydat Projektu Świętokrzyskie zdobył 64 proc. głosów.
Wojciech Lubawski, urzędujący od 16 lat prezydent – 36 proc.
pierwszą turę wyborów samorządowych, 21 października,wygrał w Kielcach startujący ze swojego komitetu Projekt Świętokrzyskie Bogdan Wenta, głosowało na niego 32.913 osób (37,62 proc.). Rządzący Kielcami od 2002 roku Wojciech Lubawski, startujący ze swojego Porozumienia Samorządowego, zdobył 25.552 głosy (29,20 proc.).
Bogdan Wenta z rodziną
źródło: fb
Bogdan Wenta, ur. 19 listopada 1961, Szpęgawsk
Grupa Europejskiej Partii Ludowej (Chrześcijańscy Demokraci)
Tak pisze nowy prezydent na swojej stronie www.wentabogdan.pl
Trochę z mojego życiorysu…
Życie serwowało mi wiele wyzwań ale dawało też determinację aby się z nimi mierzyć. Siłę dawała mi rodzina i ludzie, którzy ufali w moje możliwości i talenty. Tak było od najmłodszych lat. Najpierw na Pomorzu, gdzie się urodziłem.
Piłka ręczna szybko stała się w młodych latach całym moim światem i wielką, życiową pasją. Zaciekle trenowałem w ciągłym poczuciu, że mogę być jeszcze lepszy. Przez 11 lat swoje umiejętności rozwiałem w Wybrzeżu Gdańsk, później pojawiła się szansa na grę w europejskich klubach. Przez kilkanaście lat miałem szansę rozwijać tą swoją pasję. Sport podarował mi wiele emocji, wzruszeń ale tez rozczarowań i zawodów. To wszystko ukształtowało mój charakter, dawało satysfakcję ale przede wszystkim pobudzało apetyt na więcej.
Za granicą, w Hiszpanii, w Niemczech rozwijałem się nie tylko w sporcie. Życie tam, możliwość obserwowania społecznych uwarunkowań, kontaktów międzyludzkich, relacji władza – obywatel bardzo poszerzyło moje horyzonty. Pamiętałem Polskę z dziwnych czasów, w których dorastałem. Wyjechałem w trakcie wielkich, pozytywnych przemian, a tam zobaczyłem gdzie te drogi, które zostały wytyczone w naszym kraju mogą zaprowadzić. Zrozumiałem jak wielki potencjał tkwi w nas, Polakach. Wracałem do kraju pozytywnie zaszczepiony, energią, planami, nową strategią myślenia. Dostałem szansę wdrażania tych wizji. Trafiły na podatny grunt, najpierw w pracy z reprezentacją Polski, z którą wspólnie osiągnęliśmy wiele sukcesów. Potem Kielce i współpraca z klubem Vive Targi Kielce. To właśnie tu znalazłem swój prawdziwy dom. Zarówno ten duchowy jak i realny, który buduje dla siebie, żony i syna.
Dziś stanąłem przed zupełnie nowym wyzwaniem i kolejnym osobistym celem. Czuję ogromną pokorę przed tym co może nastąpić ale przecież życie nauczyło mnie odważnie marzyć.
Dla każdego z nas największym oparciem jest rodzina. Moja żona Iwona i syn Tomek dają mi najwięcej radości w życiu. Obecnie wybrałem i związałem moje życie i moich najbliższych z Kielcami i województwem świętokrzyskim. Tu wybudowaliśmy nasz dom. Znajomym prawie z całego świata pokazuję nasz piękny kraj, Polskę. Mamy być z czego dumni.
Rozpocząłem pracę w Brukseli z dużym optymizmem oraz nadzieją. Możliwość reprezentowania w Parlamencie Europejskim Polski to duże wyzwanie i odpowiedzialność, ale i zadowolenie. Stoi przede mną wiele wyzwań, które mam zamiar realizować, wykorzystując moje dotychczasowe doświadczenie i kompetencje. To dzięki Państwu mam zaszczyt reprezentować Polskę, a w szczególności województwa świętokrzyskie i małopolskie podczas kolejnych 5 lat w Parlamencie Europejskim. Chcę sumiennie wypełniać obowiązki parlamentarzysty, by budować pozycję silnej Polski i naszych województw w Unii Europejskiej.
Mam nadzieję, że w trakcie tej kadencji będzie wiele okazji do spotkań i współpracy z Państwem na rzecz naszego regionu.