Dominik Tarczyński spowodował wypadek w Bełżycach (woj. lubelskie) – donoszą lokalne media. Europoseł PiS miał zignorować znak stop i wymusić pierwszeństwo na kierowcy fiata Seicento.
Do zdarzenia doszło w sobotę 27.03 około godziny 9 na ul. Krakowskiej w Bełżycach. woj. lubelskie Na skrzyżowaniu z ul. Kościuszki i Przemysłową zderzyły się dwa samochody osobowe marki – BMW i Fiat Seicento. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący BMW mężczyzna jechał od strony ul. Kościuszki. Wjeżdżając na skrzyżowanie zignorował jednak znak stop. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z fiatem seicento, którego kierująca poruszała się ul. Krakowską od strony centrum w kierunku Borzechowa.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kobietę z fiata przetransportowano do szpitala. Obecnie przechodzi ona badania, jednak jak nas poinformowano, nie doznała ona poważniejszych obrażeń ciała. Jak ustaliliśmy, kierowcą BMW był europoseł PiS Dominik Tarczyński. Co więcej, akurat dzisiaj obchodzi on swoje urodziny.
Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki, którzy prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Wiadomo już, że w obu pojazdach podróżowali tylko kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że oboje byli trzeźwi.
Dominik Tarczyński 27 marca obchodzi 42. urodziny.
Zdaniem rodziny poszkodowanej – cytowanej przez „Super Express” – europoseł Dominik Tarczyński przyznał się do winy i przeprosił za spowodowanie kraksy. Polityk zadeklarował również, że służy swoją pomocą.
Źródło i zdjęcia : lublin112.pl